sobota, 16 lutego 2013

Rozdział 4


Z niecierpliwością czekałam na popołudnie. Wiedziałam, że Dominik ma obniżone zachowanie, ale co z Alkiem? Tak naprawdę miałam gdzieś, gdzie on mieszka, co on robi i kim jest. Chciałam po prostu przez pewien okres być szczęśliwa. Poczuć po raz pierwszy objęcia osoby, której na mnie zależy oraz miękkość ust. Jeszcze wczoraj byłam sceptycznie do niego nastawiona, myślałam, że to gbur dlatego nie chciałam aby mnie przytulił, lecz po spacerku wydał się o wiele fajniejszy.
Była 11:55 kiedy ubrana w lekką pudrową sukienkę wyszłam na spotkanie przy pomoście. Zaniepokoiłam się, widząc Alka z bagażem i zwieszoną głową.
- Co to ma znaczyć!- wybuchłam, nie wiedząc co ma mi do powiedzenia.
- Spokojnie, nie krzycz, pięknie dziś wyglądasz, wyjeżdżam- wyrzucał z siebie słowa, które nie dochodziły do mnie. Dotarło tylko ostatnie.
- Wyjeżdżasz? Ale czemu?- Łzy spływały mi po policzku. Nie dlatego, że będę za nim tęsknić przecież go nawet dobrze nie znałam, ale dlatego, że był osobą, która mogła mnie kochać, tak jak chłopak kocha dziewczynę.
- Wczoraj… Pobiegłaś do domku i może dobrze bo…
- Co się potem zdarzyło?!- unosząc się pytałam zaciekawiona.
- Nie wiem czy widziałaś tego kolesia, co mnie wczoraj do jeziora wpakował, krótko mówiąc ma poobijaną buźkę.
- No i?
- Możesz zamilczeć kiedy mówię do ciebie?- warczał na mnie- Przez niego i przez ciebie zostałem wylany z obozu,a może i nawet ze szkoły , rodzice będą po mnie za chwilę. Moja kariera skończyła się zanim się zaczęła! Zadowolona?!- szarpał mnie, a jego żyła na szyi znacząco pulsowała- To twoja wina dziwko! TWOJA!
Spojrzałam mu głęboko w oczy, w moich znajdowały się łzy. Próbowałam wymierzyć mu policzek, lecz on zatrzymał moją dłoń.
- Myślisz, że mogłabyś mi się spodobać? Haha… śmieszna jesteś! To był zakład!- wyrwałam rękę z jego stalowego uścisku i pobiegłam do domku- Pierdol się!- krzyknął  za mną, po czym splunął.

1 komentarz:

  1. Ekhm.. Alek stracił dużo w moich oczach. A miało być tak pięknie. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział i zapraszam do mnie :d

    OdpowiedzUsuń